Manipulacja - perswazja - szantaż - wymuszanie - wywieranie wpływu
Manipulacja od łacińskiego manipulatio – manewr, fortel, podstęp – w psychologii oraz socjologii to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, a nawet całego społeczeństwa aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, z ich interesem lub wyborem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych, religijnych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób.
Ogólnie, manipulacja jest formą zamierzonego i intencjonalnego wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała działania zaspokajające potrzeby (realizowała cele) manipulatora. Manipulować można treścią i sposobem przekazywania informacji. Z punktu widzenia etyki manipulacja bywa postrzegana jako zachowanie niemoralne, a bywa, że przestępcze. Mimo tego jest często używana w interpersonalnych kontaktach handlowych i negocjacjach oraz przy nawracaniu do wiary chrześcijańskiej. Manipulacja jest podstępnym wprowadzeniem w błąd opinii publicznej lub jakiejś docelowej grupy, a w warunkach wojennych to podstęp wprowadzający w błąd.
W życiu często spotykamy się z różnego rodzaju manipulacjami – trafnie opisuje to Jean Rigaux mówiąc, że istnieją trzy rodzaje kłamstwa: przepowiadanie pogody, statystyka i komunikat dyplomatyczny. Odpowiednie podanie danych statystycznych jest częstym przykładem manipulacji. Zdanie "W kraju X produkcja traktorów wzrosła o 100%" może oznaczać zarówno fakt wzrostu produkcji z 500 do 1000 traktorów, jak i z 5 do 10. Każdy przypadek należy analizować oddzielnie, w razie potrzeby odwołując się do różnych dziedzin wiedzy. Aby sprawdzić czy nagłówek w gazecie: "Odsetek nastoletnich palaczy ciągle wzrasta z 15% do 17% w 2005 roku" jest prawdą, należy sprawdzić tendencje wzrostową ciągu danych, sięgając do lat poprzednich, następnie przeanalizować je np. używając wykresów kontroli Waltera A. Shewharta. Bez odpowiedniej analizy danych nie rozróżnimy danych kluczowych od szumu – w danym przypadku wzrost palaczy z 15% do 17% może być jedynie nieznaczącym statystycznie szumem, szczególnie jak przez kilka lat poprzednich liczba nastoletnich palaczy malała o jeden procent rocznie.
Manipulacja to inaczej komunikacja perswazyjna – szczególny rodzaj wysoko spersonalizowanej pośredniej komunikacji masowej (za pośrednictwem mass-mediów), której zadaniem jest informacja o określonym aspekcie rzeczywistości w sposób zgodny z intencją nadawcy komunikatu. Komunikacja perswazyjna czyli manipulacja jest często wykorzystywana przez marketing polityczny (propaganda), public relations, reklamę towarów i usług, jako uwodzenie - szczególnie przez oszustów matrymonialnych. Wszelkiego rodzaju oszuści finansowi i matrymonialni należą do najbardziej sprytnych manipulatorów, a ich osobowości zdradzają wyraźne cechy psychopatii z niezdolnością do przeżywania uczuć wyższych. Najistotniejszym zabezpieczeniem przed manipulacją jest wysłuchanie wszystkich zainteresowanych stron, a także w miarę możności samodzielne sprawdzenie jak się rzeczy mają, bez uprzedzeń i z góry powziętych zamiarów.
W społeczeństwie totalitarnym, a szczególnie faszystowskim, nazistowskim, konserwatywnym, katolickim czy protestanckim manipulacja jest jednym z podstawowych narzędzi sprawowania władzy nie mniej ważnym niż aparat terroru i inkwizycji. Państwo posiada całkowitą władzę i kontroluje lub ogranicza większość sposobów społecznej interakcji (ograniczenie wolności zrzeszania się, cenzura mediów itp.). W ten sposób władcy państw totalitarnych, faszystowskich czy katolickich, mogą łatwo manipulować swoimi społeczeństwami i utrzymywać swoje rządy działając wbrew interesowi ogółu. Manipulację językową często stosuje się w propagandzie i podczas tzw. prania mózgu. W społeczeństwie demokratycznym manipulacja jest bardziej wyrafinowana i mniej widoczna, używana jest przez polityków, np. w kampaniach wyborczych oraz w gospodarce wolnorynkowej w różnych często ukrytych formach w reklamie. Choć w systemach demokratycznych przekraczanie pewnych (zresztą niezbyt dobrze określonych) barier w manipulowaniu ludźmi jest niezgodne z prawem. Przykładem mogą być tutaj ograniczenia prawne narzucane reklamom.
Dezinformacja związana jest z manipulacją, a jest to najczęściej celowe przekazanie fałszywej informacji wprowadzającej odbiorców w błąd. Bardzo ważna w wojsku i dla obronności kraju ale także dla eliminowania konkurencji biznesowej czy religijnej. Często wykorzystywana w środkach masowego przekazu a także w polityce oraz przez religie panujące, takie jak katolicyzm w Polsce czy prawosławie w Rosji. W reklamie dezinformacja jest nieetyczna, ale bardzo powszechna. Także w celach marketingowych zawyżanie parametrów technicznych albo podawanie wielkości bez podania jednostek lub podzespołów których dotyczą jest dezinformacją. Na przykład moc kolumny głośnikowej do komputera – jest oznaczona symbolem 200 W, podczas gdy moc zasilacza wynosi kilka watów, a moc zastosowanego głośnika poniżej wata (z wyglądu). Firma może zawsze wybronić się, że nie jest to moc akustyczna źródła, lecz np. maksymalna moc zasilacza przy obciążeniu impulsowym. Innym sposobem jest stwierdzenie, że 200 W nie oznacza mocy 200 watów, ale jedynie oznaczenie dzięki któremu można odczytać rzeczywistą moc w tabelach dostępnych u producenta. Ukrywanie lub zachwalanie wielu szkodliwych modyfikacji genetycznych czy rzeczywistej skali skutków ubocznych stosowania wielu lekarstw oraz narkotyków także jest dezinformacją. Teorią dezinformacji w zastosowaniach wojskowo-politycznych zajmował się Vladimir Volkoff, zaś praktykę dezinformacji radzieckiej opisał Anatolij Golicyn.
Manipulacja to kształtowanie poglądów, postaw, zachowań lub emocji bez ich wiedzy i woli człowieka. W politologii – metoda zakamuflowanego oddziaływania na świadomość i zachowania jednostek i grup społecznych dla realizacji określonych przez nadawcę celów politycznych. Manipulator posługuje się np. danymi statystycznymi, informacjami, faktami, aby ukryć przed odbiorcą rzeczywiste cele. Do podstawowych technik manipulacji zalicza się: moralizatorstwo, prowokacje, ośmieszanie osób, przekazywanie fałszywych bądź zniekształconych informacji, fragmentaryzowanie (np. przez punktowe ukazywanie jakiegoś problemu, zwiększając lub zmniejszając jego znaczenie), upowszechnianie stereotypów (narodowych, rasowych, religijnych). W kategoriach etycznych manipulacja oceniana jest zdecydowanie negatywnie, wiąże się bowiem z nierespektowaniem norm moralnych, oszukiwaniem, kłamstwem, pomawianiem. W polityce manipulacja kojarzona jest z makiawelizmem. W XXI wieku od jego początku naukach technik manipulacji prowadzona jest przez specjalistów nazywających się z amerykańska coacherami, a sztuka perswazji, manipulowania, wywierania wpływu znana jest najszerzej jako coaching, chociaż w początkach XX wieku zwyczajnie zjawisko nazywano propagandą.
Istotnym narzędziem manipulacji opinią publiczną są środki masowego przekazu i niejawna cenzura wiadomości, np. tylko poprzez wybór informacji prezentowanych w dziennikach telewizyjnych.
W podejściu socjo-kognitywistycznym (według modelu IPK), manipulacja może dotyczyć podstawowych czynników, które wpływają na nasze decyzje, takich jak:
* informacja - najpowszechniejsza, polega na fałszowaniu, deformacji i filtracji faktów (cenzura);
* wiedza - stosowana w szkolnictwie i nauce, dotyczy wyboru, popierania rozwoju i ukrywania pewnej wiedzy;
* preferencje - polega na indoktrynacji poprzez podkreślanie ważności korzystnych dla manipulatora wartości, np. rozbudzania nacjonalizmów i prawicowo-konserwatywnych fanatyzmów religijnych, wzmacnianie wybranych interesów grup lokalnych czy klas społecznych.
Należy zauważyć, że nie zawsze obiekt manipulacji jest ostatecznym celem manipulatora, jednak zawsze ma prowadzić do niego w mniej lub bardziej widoczny sposób. Na przykład podburzanie opinii publicznej przeciw cudzoziemcom może umożliwić demokratyczne uchwalenie praw ograniczających także wolność obywateli zwiększając władzę aparatu wykonawczego państwa. Jednym z przykładów powszechnej w Europie manipulacji i dezinformacji jest szerzenie nienawiści do wyznawców mniejszości religijnych, orientalnych kultów, islamu, wschodnich sztuk walki czy jogi. W tej perspektywie widać też, że społeczeństwa o niskim poziomie upowszechnienia szkolnictwa lub w trudnej sytuacji ekonomicznej są bardziej podatne na manipulację.
Środkami manipulacji mogą być:
* aktywne techniki psychologiczne - np. tworzenie nastroju chwili;
* użycie sygnałów dźwiękowych wpływających na świadomość i system decyzyjny;
* odurzenie (środkami farmakologicznymi, alkoholem);
* obietnice bez pokrycia;
* manipulacja pozycji;
* wyszukanie słabych punktów osobnika i wywarcie wpływu na nie;
* wykorzystanie nieuwagi i podsunięcie gotowych rozwiązań, nie przedstawiając pełnego obrazu (np. umowy);
* system aktywnego wywarcia wpływu na manipulowanego poprzez niepozostawienie mu możliwości wyboru (np. w sektach destrukcyjnych);
* zdobycie sympatii manipulowanego;
* sprawianie wrażenia niedostępności dobra reklamowanego;
* podkreślanie wyświadczonej (faktycznie bądź pozornie) przysługi;
* odwoływanie się do autorytetów;
Manipulacje faktami
Każde wydarzenie można opisać używając różnych słów, telewizja czy radio nie zawsze informują o wszystkich faktach, a odpowiedni komentarz potrafi umniejszyć lub rozdmuchać zdarzenie. W niektórych mediach dużo uwagi poświęca się tzw. "islamskim terrorystom". Informacje te nie są zrównoważone zdobyczami kulturowymi czy pozytywnymi sprawami dziejącymi się w krajach islamskich. Na skutek takich działań powstał stereotyp kojarzący się głównie z niebezpieczeństwem. Często rozpoznanie sytuacji jest utrudnione. W statystyce wystarczyłoby wykorzystać jeden z wykresów kontroli i sprawdzić dane. Natomiast w przypadku manipulacji faktami należy dotrzeć do różnych źródeł informacji i przeanalizować ją z różnych stron, ponieważ kluczowe informacje potrafią pojawić się na 3-4 stronie gazety w formie sprostowania. W przypadku różnego rodzaju afer sytuacja wyjaśnia się dopiero po miesiącach czy latach w formie wyroku sądowego.
Manipulacje faktami to chociażby wmawianie społeczeństwu poprzez media (prasa, radio, telewizja), że kapitalizm jest dobry, że mamy demokrację, że wolny rynek jest dobry - kiedy gołym okiem widać wady tych bardzo złych i szkodliwych społecznie systemów polityczno-ekonomicznych. Kapitalizm i jego wolny rynek to tragedia dla milionów okrutnie wyzyskiwanych ludzi, tragedia dla milionów bezrobotnych, tragedia dla państwa, które wyzyskane przez obce korporacje staje się słabe i bezbronne, a jego majątek zostaje rozgrabiony. Podobnie wmawianie ludziom naiwnym, słabym psychicznie i podatnym na sugestie, że zbawienie jest tylko w kościele katolickim czy w Jezusie Chrystusie, kiedy w samej Biblii wyraźnie zbawicieli, mesjaszy, proroków jest kilkudziesięciu, a religii na ziemi wiele tysięcy - to także demagogiczna psychomanipulacja kościelnej korporacji katolickiej mającej na celu zdobywanie wyznawców dla finansowania i tak przesadnie bogatej instytucji religijnej.
Najprostsza manipulacja to pominięcie części stanu faktycznego metodą dziennikarską czy kazalniczo-kościelną. Weźmy zdanie z telewizji: "Dariusz Pietrek zamordował Ryszarda Nowaka zadając mu kilkanaście ciosów nożem" i porównajmy ze zdaniem z innego programu telewizyjnego w którym powiedziano: "Dariusz Pietrek spowodował śmierć Ryszarda Nowaka w samoobronie, gdyż został napadnięty przez tego nożownika". Od razu widać, że mamy dwie różne informacje, które w stosunku do naszego przykładowego, tutaj fikcyjnego zabójcy, wywołują zupełnie odmienne reakcje emocjonalne, w pierwszym nienawiść do mordercy, a w drugim współczucie do ofiary napadniętej przez nożownika. Pomiędzy "Dariusz Pietrek zabił Ryszarda Nowaka", a "Dariusz Pietrek zabił Ryszarda Nowaka w obronie własnej" mamy kosmiczną przepaść niedopowiedzenia, zatajenia części istotnej informacji, tak aby wywoływała szok lub emocjonalną nienawiść... Taką manipulacją i psychomanipulacją zajmują się wykształceni psychomanipulatorzy medialni i korporacyjni, specjaliści od marketingu, ale także producenci programów informacyjnych w telewizji czy prasie. Manipulowanie informacjami o mniejszościach wyznaniowych, heretykach, sektach, nowych ruchach religijnych, filozofiach ateistycznych czy generalnie niekatolickich to typowa działalność zorganizowanych grup przestępczych znanych jako katolickie lub dominikańskie ośrodki informacji o nowych ruchach religijnych i sektach czy ruchów paranoicznych typu ogólnopolski komitet obrony przed sektami i przemocą.
Jak ktoś się burzy, niech sobie zobaczy jak wyglądałyby takie nazwy: "ogólnopolski komitet obrony przed sektą katolicką i przemocą" czy może "ośrodek informacji o nowych katolickich ruchach religijnych i sektach". Samo powiązanie czyjejś wiary religijnej z przemocą już jest szkodliwą i przestępczą manipulacją, zwykle dokonywaną przez manipulatorów psychopatów lub manipulatorów paranoików. Dezinformacja i wprowadzanie w błąd na temat charakteru, celów i działalności nowych ruchów religijnych to w kościele katolickim poważna przestępczość zorganizowana dużego kalibru obliczona na to, żeby zniechęcić i odstraszyć potencjalnych chętnych od zapoznania się z ofertą konkurencyjnego wyznania. Stary i obarczony wieloma dobrze znanymi wadami produkt religijny w postaci katolicyzmu z uwagi na swoją dominującą pozycję na rynku usług wyznaniowych (chrzty, msze, komunie, śluby, pogrzeby) stara się usilnie nie dopuścić na rynek wyznaniowy produktów konkurencyjnych, z których niektóre są znacznie lepsze a inne może i trochę gorsze albo porównywalne. W tej walce katolicyzmu o zdominowanie rynku wyznaniowego od wieków wykorzystuje się tę samą broń: "to jest herezja", to są heretycy", "to jest sekta", "to są sekciarze", "to jest kocia wiara", "to jest niebezpieczny kult"...
Manipulacja jest widoczna nie tylko w tak skrajnych przypadkach, jak obozy koncentracyjne, partie polityczne, kościoły czy ustroje totalitarne (faszyzm, nazizm). Na manipulację możesz trafić codziennie, czytając gazety, oglądając telewizję, rozmawiając z innymi. Jest obecna w mediach, w pracy, w relacjach z ludźmi, nawet w domu. Manipulacja występuje wtedy, gdy ktoś w ukryty sposób ogranicza Twój wybór, wymusza twoje reakcje i postępowanie. Samo znaczenie słowa manipulacja pochodzi z języka łacińskiego i oznacza, w wolnym tłumaczeniu, trzymać kogoś w garści – mieć jego rękę w swej ręce. W społeczeństwie totalitarnym (faszystowskim, mazistowskim, konserwatywnym, katolickim) manipulacja jest jednym z podstawowych narzędzi sprawowania władzy nie mniej ważnym niż aparat terroru. Państwo posiada całkowitą władzę i kontroluje lub ogranicza większość sposobów społecznej interakcji (ograniczenie wolności zrzeszania się, cenzura mediów itp.). W ten sposób władcy państw totalitarnych mogą łatwo manipulować swoimi społeczeństwami i utrzymywać swoje rządy działając wbrew interesowi ogółu, wmawiać im wolny rynek i liberalizm ekonomiczny podczas gdy bieda ogółu społeczeństwa i bezrobocie rosną w oczach. Manipulację językową często stosuje się w propagandzie i podczas tzw. prania mózgu - chociaż część badaczy dowodzi, że zjawisko prania mózgu nie występuje lub zdarza się tylko w bardzo specyficznych okolicznościach. Procesy manipulacyjne mogą być użyte zarówno w stosunku do pojedynczego obywatela jak i całej grupy społecznej. Niektórzy wielcy liderzy tego świata (prezydenci, dyktatorzy, politycy, papieże) stosując wprawne techniki manipulacyjne potrafili kierować całymi rzeszami narodu czy nawet korporacjami ponadnarodowymi.
Jako przykład typowej manipulacji informacją możemy rozpatrzyć artykuł w gazecie:
"Obalony prezes". Prezes stoczni X po 10-letnim okresie panowania został odwołany, 70 z 75 uprawnionych głosowało za nieudzieleniem absolutorium. Jest to równoznaczne z wypowiedzeniem pracy. Prezes nie pojawił się już w stoczni, zastępcy przebywają urlopach zdrowotnych, będą pobierać pensje przez przynajmniej 3 miesiące, dodatkowo otrzymają odszkodowania, dodane są również wypowiedzi uprawnionych o arogancji czy podejrzeniach w sprawie matactw. Interpretacja faktów jest bardzo negatywna, większość uprawnionych głosowała przeciwko prezesowi, zastępcy uciekli na zwolnienie, prezes na urlop. Bez dobrych źródeł nie możemy jednak jednoznacznie ocenić sytuacji. Możliwe iż jest to manipulacja prasowa. Dziennikarze świadomie lub nieświadomie mogą wprowadzać nas w błąd, ale najczęściej robią to świadomie i odpłatnie, gdyż piszą treści na zlecenie pracodawcy czyli redaktora naczelnego gazety czy czasopisma. Możemy jednak zauważyć luki w informacjach, możliwe iż spowodowane były brakiem czasu lub miejsca.
Warto przeanalizować powyższe doniesienie prasowe fakt po fakcie:
Mamy informacje o arogancji, o matactwach, niestety brak konkretnych, popartych dowodami zarzutów. Brak również informacji o stanie finansowym stoczni. Możemy domniemywać, iż były już w stoczni kontrole finansowe a pewnie i inne, więc tym bardziej dziwi brak takiej informacji w artykule, chyba że kontrole wypadły pomyślnie a sytuacja finansowa jest dobra lub bardzo dobra. Możemy oczekiwać, iż nowe władze szybko wyjaśnią sytuacje i podadzą poprzedni zarząd do sądu.
Aż 70 z 75 uprawnionych głosowało przeciwko prezesowi, brak jednak informacji ilu uprawnionych nie przyszło na głosowanie, ani dlaczego nie przyszli. Brak konkretnego zarzutu, dziwić może wyjątkowa solidarność głosujących, nie wiemy czy nie zaistniała prowokacja. Próby obalenia marszałków są na porządku dziennym w sejmie, mogą również zdarzyć się w stoczni czy w spółce. Prezes mógł zostać usunięty z powodów politycznych.
Prezes poszedł na urlop – wygląda to na kolejny przykład arogancji, jednak są tu również podejrzenia o matactwo – będąc poza terenem stoczni prezes nie zostanie oskarżony o usuwanie dowodów winy, ten fakt może być aktem samoobrony.
Zastępcy uciekli na zwolnienia lekarskie, w domyśle chcą zarobić dodatkową pensję. Brak tutaj szczegółów choroby, w razie wątpliwości zakład powinien zgłosić fakt do ZUS i sprawdzić chorobę. Zakładając iż inna grupa przejmowała władze, sytuacja w spółce mogła być od dłuższego czasu napięta, możliwe iż zarząd musiał reagować na wiele prowokacji, często pracując po nocach, a po takiej ocenie już z czystym sumieniem mogli pójść na zwolnienie. Jest to kolejny niewyjaśniony do końca fakt.
Zarząd otrzyma odszkodowania. Odszkodowania są elementem wielu umów, nie jest to sytuacja wyjątkowa – można, ale nie trzeba było wspominać o tym fakcie, informacja o stanie finansowym spółki byłaby bardziej na miejscu.
Ten artykuł mógłby brzmieć zupełnie inaczej:
"Przejęcie władzy" – w stoczni X po 10-letnich rządach prezesa K, władze przejęła grupa pod przywództwem L. (L w atmosferze skandalu odszedł ze spółki C. – przyp. redakcji). Niestety z 300 uprawionych do głosowania przystąpiło jedynie 75 w tym 70 głosowało za nieudzieleniem absolutorium obecnemu zarządowi, nie udało nam się ustalić powodów takiej decyzji. W opinii pozostałych 5 osób jest to decyzja jedynie polityczna: "niestety nic nie mogliśmy zrobić, podejrzewamy przekupstwo". Przypomnijmy, że obecny zarząd zlikwidował wszystkie długi stoczni, wprowadził system ISO 9001, przetrwał czasy kryzysu. Wszystkie dotychczasowe kontrole wypadły pomyślnie. Prezes przebywa obecnie na urlopie, zastępcy z objawami przepracowania i nerwicy na zwolnieniach chorobowych.
Te same fakty zyskują zupełnie inną interpretację: teraz zwykły czytelnik mógłby współczuć prezesowi, iż mimo wielu lat owocnej pracy władzę przejęły inne siły. Warto przeczytać historie tego typu reportaży, czy pojawiły się konkretne zarzuty, czy postawiono kogoś przed sądem, może to była tylko manipulacja.
Zmuszanie do określonego zachowania
Zmuszanie do określonego zachowania to wedle kodeksu występek polegający na stosowaniu przemocy wobec osoby lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia innej osoby do działania, zaniechania lub znoszenia. Przemoc wobec osoby to działanie fizyczne bezpośrednio skierowane wobec pokrzywdzonego albo innej osoby (najczęściej takiej, z którą pokrzywdzonego łączy związek uczuciowy, np. dziecka). Przestępstwo zostaje dokonane z chwilą zastosowania przez sprawcę przemocy wobec osoby lub groźby bezprawnej, zastraszania, szantażu. Skutek w postaci podjęcia określonych czynności przez pozostającego pod wpływem przymusu pokrzywdzonego nie należy do znamion przestępstwa i nie ma znaczenia dla jego zaistnienia.Sprawca realizuje typ kwalifikowany przestępstwa zmuszania, jeśli działa w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności obiektywnie istniejącej w myśl stosownych przepisów prawa cywilnego.
Osoba, która w sposób przestępny domaga się zwrotu wierzytelności nieistniejącej nie popełnia przestępstwa zmuszania. Jej zachowanie stanowi bowiem realizację znamion surowiej karanego występku wymuszenia rozbójniczego. Odmienne stanowisko zajmuje Sąd Najwyższy, który uważa, że dla przypisania typu kwalifikowanego zmuszania wystarcza, że sprawca działa w subiektywnym przekonaniu (także błędnym), ze wymusza zwrot istniejącej wierzytelności. Warto pamiętać, że znamiona takiego występku mają rozmaite szantaże emocjonalne pod hasłem "wróć do mnie", "wróć do nas". Przykładowo osoba, która zmieniała wyznanie religijne może być szantażowana przez członków rodziny i parafii katolickiej pozostającej w poprzednim wyznaniu religijnym, aby wróciła do "naszego kościoła", "wiary przodków", etc.
Typowe występki wymuszania określonego zachowania to szantażowanie dzieci przez rodziców aby wziąć ślub kościelny, aby chodzić do kościoła, aby chodzić na religię, uczęszczać na msze. W zasadzie rodzice wymuszający na dzieciach aby się uczyły czegoś czego nie chcą się uczyć czy wręcz chodzenia do szkoły do której nie chcą chodzić, także dokonują tego rodzaju przestępstwa kryminalnego, formalnie występku, który w pewnych okolicznościach może i powinien być karalny. Można powiedzieć, że wymuszanie określonego zachowania wpisane jest w struktury i wzorce zachowania społeczeństwa, a czasem wręcz jest wymuszane przez państwo i aparat ucisku. Urząd Skarbowy wymusza płacenie podatków, system edukacyjny wymusza chodzenie do szkoły, rodzice wymuszają godziny uczenia się oraz pory powrotu do domu, normy społeczne wymuszają chodzenie w ubraniu zakrywającym jakąś część ciała w miejscach publicznych, inkwizycja katolicka terrorem i szantażem wymusza chodzenie na religię. Występek tego rodzaju jest w Polsce stosunkowo częsty i bardzo powszechny ale za to bardzo rzadko karany. Przepis art. 191 k.k. wskazuje na zagrożenie karą pozbawienia wolności do lat 3 za dokonywanie wymuszenia określonego zachowania.
Szantaż jako technika wywierania wpływu i wymuszania
Szantaż to mocniejsze niż wymuszenie określonego zachowania, jednak tak samo karane przestępstwo przeciwko wolności, polegające na próbie zmuszenia osoby do określonego działania lub zaniechania pod groźbą bezprawną zastosowania przemocy lub ujawnienia pewnych, częściowo lub w pełni prawdziwych informacji, których ujawnienie byłoby w opinii szantażującego dużą dolegliwością dla ofiary. Według polskiego prawa karnego na definicję groźby bezprawnej składa się między innymi groźba rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego lub osoby jemu najbliższej, przy czym nie jest ważne czy sama "wiadomość" jest prawdziwa czy nie. Szantażu nie należy mylić z przestępstwem pomówienia, czyli rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, które może mieć miejsce także w sytuacji "zemsty" przestępcy na ofierze, która nie spełniła żądań przestępcy. Typowym przestępstwem pomówienia są ideologiczne wypociny dominikańskich i kościelnych inkwizytorów na temat rzekomych sekt, nowych ruchów religijnych, mniejszości wyznaniowych niekatolickich i niechrześcijańskich. Doradztwo "ekspertów" od psychomanipulacji w dominikańskich i innych katolickich ośrodkach antysektowych polega na nauce wymuszania porzucenia nowej wiary religijnej oraz na nauce emocjonalnego szantażu i psychicznego nękania ludzi, którzy postanowili odejść od z kościoła katolickiego i znaleźć sobie nową, lepszą wiarę religijną lub inną filozofię życiową, w tym agnostycyzm czy ateizm. Wśród znanych publicznie "ekspertów" od tego rodzaju przestępczej działalności mamy między innymi Ryszarda Nowaka ze Szklarskiej Poręby, Pawła Królaka z Lublina, Dariusza Pietrka z Chorzowa czy zakonnice michaelicką Michaelę Zofię Pawlik, ale warto pamiętać, że w każdej diecezji katolickiej jest kilka lokalnie znanych speców od nauki szantażowania, wywierania nacisku i dokonywania psychomanipulacji na osobach, które z własnego wyboru zrezygnowały z przynależności do kościoła katolickiego.
Kodeks Karny Art. 191 § 1. kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Zniesławienie, pomówienie, obmówienie, oszczerstwo
Zniesławienie, pomówienie, obmówienie, oszczerstwo to występek polegający na pomówieniu innej osoby, grupy osób, instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Najczęściej spotykamy się w Polsce ze zniesławianiem, pomawianiem, szerzeniem oszczerstw wobec grup osób oraz przywódców grup i osób prawnych, które organizują się w związki światopoglądowe lub religijne poza kościołem katolickim. Kiedy słyszymy, że jakiś Ryszard Nowak, Dariusz Pietrek albo jakiś Paweł Królak czy jakiś serwis dominikański typu "infosekty" czy "stopmanipulacjom" mówi lub pisze jakieś insynuacje o kolejnej nowej i egzotycznej rzekomo niebezpiecznej i groźnej sekcie, Kościele Moona, Hare Kryszna, Świadkach Jehowy, Misji Czaitanji, Bractwie Himawanti, filozoficznych sztukach walki ze wschodu, jodze, filozofii wschodniej, aikido czy innej grupie - mamy przykład typowy zbrodniczego występku zniesławiania, pomawiania i szerzenia prymitywnych oszczerstw, insynuacji wyssanych z chorej wyobraźni katolickich inkwizytorów, którzy dokonują tych przestępstw na masową skalę celem zmniejszenia odpływu członków z własnej sekty watykańskiej (odłam chrześcijaństwa), która jak wiadomo jest średniowiecznym przeżytkiem i zlepkiem absurdalnych dogmatów, które są nienaukowe, często absurdalne i urągają rozumowi, o czym pisał i mówił już zamordowany przez katolików Giordano Bruno czy chociażby Łyszczyński. Paranoicy straszący, że każdy nowy ruch religijny to toksyczna sekta sami są toksycznie chorymi psychomanipulatorami, oszczercami i aktywnymi marketingowo oszustami wprowadzającymi w błąd potencjalnych chętnych co do natury, istoty, celów i metod wszelkich mniejszości wyznaniowych innych niż katolickie.
Występek pomawiania zagrożony jest karą grzywny albo karą ograniczenia wolności na podstawie art. 212 § 1 Kodeksu karnego. Sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do roku jeżeli pomawia inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania (art. 212 § 2 k.k.). W razie skazania za zniesławienie sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego (art. 212 § 3 k.k.).
Warto pamiętać, że wszelka działalność zniesławiania Bractwa Himawanti czy innych wspomnianych grup duchowych dokonywana przez Dariusza Pietrka i jemu podobnych jest przestępstwem zniesławiania, czym taki chroniony przez biskupa katolickiej diecezji w Katowicach i kilku kolegów z policji oraz ABW bezpieczniak, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa, który przeszedł weryfikację do UOP się jeszcze szczyci i chlubi.
Ażeby móc skutecznie zapobiegać manipulacji należy ją najpierw rozpoznać. Jest to jedna z fundamentalnych zasad obrony przed technikami psychomanipulacyjnymi. W przypadku przypuszczenia, że jesteśmy manipulowani tracimy własne poczucie kontroli i zaczynamy nabierać przekonania, że możemy coś stracić. Zaczynamy się kierować nie własnym dobrem a tym żeby zrobić coś dobrego dla osoby używającej na nas techniki manipulacji. Dlatego też za jeden z bardziej korzystnych sposobów pozwalających zapobiegać manipulacji jest duża pewność w siebie i wiara w to, co robimy. Inną formą obrony przed manipulacją jest przyznawanie się do popełnianych błędów, pozwala to na wyprzedzenie ewentualnej krytyki ze strony osoby, chcącej użyć względem nas manipulacji. Skutecznym zapobieganiem procesowi manipulacji jest również pełna akceptacja komplementów kierowanych w naszą stronę. Wyzbycie się poczucia winy i zachwianego własnego „ja” pomaga odsunąć w skuteczny sposób omawiany proces.
Na zakończenie nie tyle, co warto, ale należałoby dodać, że podobnie jak istnieją szkolenia wywierania wpływu i używania manipulacji tak samo możemy się przed tym bronić biorąc udział w szkoleniu radzenia sobie z manipulacją używaną względem nas. Znaczna część wiedzy pozwalającej na ochronę przed podstępami manipulacji znajdujemy w jogicznej pratjaharze (pratyahara) oraz szkoleniach z zakresu obrony psychicznej prowadzonymi przez wielu liderów Bractwa Himawanti.
Bibliografia
Robert B. Cialdini: Wywieranie wpływu na ludzi. Teoria i praktyka. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2007.
Arthur Schopenhauer: Erystyka czyli sztuka prowadzenia sporów. Warszawa: 2002.
J. Strelau "Psychologia. Podręcznik akademicki. podstawy psychologii", Gdańsk 2007.
P. Rogaliński "Jak politycy nami manipulują?", Łódź 2012.
V. Volkoff, Dezinformacja - oręż wojny, Warszawa 1991.
No dużo i treściwie napisane tu dodatek http://portal.abczdrowie.pl/techniki-manipulacjii tu też jak się przed tym ustrzec http://ania345.blogspot.com/2014/09/prosta-zasada-manipulacji.html pozdr!!
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czas pełno jest manipulacji, szczególnie kołczowie w tym się specjalizują i politycy.
OdpowiedzUsuń